Imitacja środka spożywczego, a świece zapachowe - gdzie leży granica?
2025-07-17 10:12:00
Od kiedy zaczęliśmy jako twórcy nadawać świecom zapachowym nowe formy - artystyczne, niestandardowe, inspirowane jedzeniem - pojawiła się również odpowiedzialność.
Odpowiedzialność za to, czy produkt wygląda jak świeca, czy też może zostać pomylony z jedzeniem.
To nie tylko kwestia estetyki, ale przede wszystkim bezpieczeństwa i wymogów prawa, które nakłada na nas m.in. Rozporządzenie (UE) 2023/988 w sprawie ogólnego bezpieczeństwa produktów (GPSR), które obowiązuje od 13 grudnia 2024 roku.
Jednak należałoby zacząć od tego, czym właściwie jest "imitacja środka spożywczego" - pojęcia do dziś niezrozumiałego przez większość szkoleniowców, instruktorów, twórców i producentów świec.
Produkt imitujący środek spożywczy to produkt, który spełnia łącznie lub częściowo poniższe warunki:
- wygląda jak jedzenie - realistycznie odwzorowuje kształt, kolor, teksturę, konsystencję, warstwowość typową dla danego produktu spożywczego (np. croissant, lody, muffinka)
- ma zapach żywności - np. czekolady, ciastek, truskawek, ale zapach sam w sobie nie przesądza jeszcze o imitacji
- jest podatny na ukruszenie lub przełamanie, jak w przypadku ciastek - co może zachęcać do włożenia go do ust
- nie posiada trwałego, wyraźnego oznaczenia, że to świeca zapachowa
- znajduje się w opakowaniu typowym dla żywności (kubeczek po jogurcie, foremka po muffince, papierowy rożek, opakowanie na czekoladę, miniporcje itp.)
Jak to rozumieć praktycznie?
Świeca, która wygląda jak croissant, babeczka, lizak, żelka, ciastko, czekoladka itd. to imitacja środka spożywczego, bo naśladuje oryginał bardzo wiernie, można ją łatwo pomylić z czymś do jedzenia.
Świeca, która ma zapach czekolady, ale wygląda abstrakcyjnie lub klasycznie, nie jest imitacją, bo nie wprowadza konsumenta w błąd.
W prawie unijnym (GPSR, wcześniejsze dyrektywy, wyroki Trybunału Sprawiedliwości UE) "imitacja" to produkt, który ze względu na swój wygląd, zapach, konsystencję, objętość, może spowodować, że zostanie omyłkowo spożyty.
To ryzyko jest największe, jeśli produkt przypomina coś jadalnego do złudzenia, może się odłamać, pozwolić rozgryźć, połknąć, nie zawiera oznaczeń o przeznaczeniu produktu.
Przykłady świec, które mogą zostać uznane za niebezpieczne:
1. Świeca w formie croissanta - szczególnie, jeśli jest odlana w formie 3D, w realistycznym kolorze, bez etykiety, z możliwością odłamania "rogów"
2. Świeca przypominająca lody na patyku - z realistyczną "polewą", dodatkami, a nawet "gryzkiem".
3. Muffinka z wosku - odlana w papierowej foremce, z dekoracją przypominającą śmietanę, owoce.
4. Świeca w naczyniu po jogurcie - bez trwałego oznaczenia, że jest to świeca
5. Świece dekoracyjne dla dzieci, przypominające żelki, ciasteczka, lizaki, czekoladki
6. Produkty, których jedyna forma identyfikacji to mała naklejka z oznaczeniem "świeca" - która może łatwo odpaść lub zostać przeoczona.
Co NIE JEST imitacją środka spożywczego?
Produkty, które mają abstrakcyjną lub stylizowaną formę, np. fantazyjne kształty, geometryczne dodatki, artystyczne wzory. Są umieszczone w typowych naczyniach do świec (słoiki, puszki), a nie szklankach do drinków czy napoi. Mają czytelne oznaczenie "świeca zapachowa" - trwale przymocowane np. etykietą lub nadrukiem. Nawet jeśli inspirują się jedzeniem (np. świeca o zapachu czekolady, świeca o zapachu Mojito, Kawy, Babeczki Cytrynowej) nie próbują go odwzorować wizualnie. Świece z artystycznymi dodatkami np. kostkami przezroczystego żelu parafinowego, które nie przypominają żywności w realistyczny sposób. Kluczem jest intencja + forma. Jeśli świeca tylko inspiruje się estetyką jedzenia, ale nie próbuje go dosłownie odwzorować - nie stanowi zagrożenia.
Świeca, która wygląda jak jedzenie, może zostać potraktowana jak jedzenie. Jeśli dziecko weźmie ją do ust i oderwie fragment - producent może ponieść odpowiedzialność prawną, a produkt zostać uznany za niebezpieczny i wycofany z rynku. Nie chodzi więc o samą inspirację (zapach, kolor, nazwa, skojarzenia), ale o realistyczność, możliwość połknięcia i wprowadzenie w błąd.
Na co zwrócić zatem uwagę projektując świece?
1. Czy świeca wygląda jak jedzenie lub napój? (Czy przeciętny konsument mógłby ją z daleka pomylić z prawdziwym ciastkiem, deserem itp?)
2. Czy można z niej odłamać kawałek? Czy dziecko mogłoby ją połamać lub pogryźć?
3. Czy posiada trwałe i widoczne oznaczenie? Czy jest jasna informacja, że to świeca?
4. Czy opakowanie nie przypomina opakowania spożywczego?
5. Czy zapach idzie w parze z realistycznym wyglądem?
Czekoladowy zapach + wygląd czekoladki = potencjalne ryzyko
Czekoladowy zapach + artystyczna forma = akceptowalne
Pamiętaj! Analiza ryzyka musi dotyczyć produktu jako całości - jego wyglądu, zapachu, kształtu, tekstury, opakowania i sposobu oznakowania. Nie można oceniać bezpieczeństwa wyłącznie na podstawie jednego aspektu, np. tylko opakowania lub tylko zapachu.
Bezpieczeństwo produktu to nie jeden punkt na liście, ale spojrzenie całościowe. Forma, kolor, zapach, opakowanie i sposób oznakowania - wszystko ma znaczenie. Jedna świeca może być zachwycająca wizualnie, ale jednocześnie stanowić zagrożenie. Dlatego nie oceniaj tylko designu - patrz na produkt jak konsument, dziecko, osoba nieświadoma. Bo piękno bez bezpieczeństwa może mieć niezwykle wysoką cenę.